Dzisiaj był kolejny pogrzeb. Chłopak młodszy niż III RP, inna historia, ale koniec ten sam - cicha, niepotrzebna śmierć, której nie tyle dało by się uniknąć, co uniknięcie jej było zbiorowym obowiązkiem wspólnoty, tej lokalnej i tej narodowej. Znowu zawiedliśmy. Znowu nic się nie zmieni.
add a skeleton here at some point
3 months ago