W piątki, zamiast kółeczka- kolejna fraszeczka. Inspiracja nieprzypadkowa. Fraszka moja, tło oczywiście AI, zgodnie z poleceniem.

Studia nieuchronnie zmierzają do końca, dziś pierwsze seminarium pod projekt zaliczeniowy. Oby mój pomysł przeszedł. Wywraca do góry nogami myślenie o zasobach kadrowych służb mundurowych. Rewolucja raczej do szuflady ale... /...Na marginesie. Już "wchodzą" rekruci nie umiejący wiązać butów. Serio!/

Od ostatnich urodzin algorytmy MS przestały mi podrzucać testy IQ a zaczęły - na Alzheimera.

Ludziska walą na Dom dobry a ja nadrabiam inne zaległości. Jaki to jest genialny serial! Jaki mądry! Jaki wielowymiarowy! Aktorstwo doskonałe! Pomysł! Operatorzy, zdjęcia...! Limit znaków pójdzie mi na wykrzykniki uwielbienia i poklonów w szacunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wczoraj pierwszy raz od nie pamiętam kiedy, otworzyłam jajko z niespodzianką (wylosowane ze stosu słodyczy dołączonych jako ozdoby ostatnich prezentów urodzinowych). Wyszło trochę jak ciasteczko z wróżbą... Sami zobaczcie.

Amen.

3*Michelin... Gdy mąż podaje domowe amuse bouche...

Kochana Ojczyzno... youtu.be/3VWaKSRL6io?...

Zazdroszczę zawodowym aktorom. Wczoraj z generalki wróciłam rozpieprzona. Łzy na scenie przyszły same, potem wyschły ale i tak "w środku" zostały. A dzisiaj trzeba to samo, i sięgnąć jeszcze głębiej, bo premiera już na żywca. A, niech boli. Warto.

Cholernie trudna rola.

Trzymam kciuki, by Minister Żurek wytrwał i mógł wystartować w najbliższych wyborach prezydenckich.

Naprawdę, bywało już różnie... nominacje oficerskie bywały odwlekane, wnioski o odznaczenia były odrzucane... ale takiego chamstwa, takiego braku szacunku, ignorancji wobec tych, którzy uwierzyli, że godną służbą, wyrzeczeniami (kursy, egzaminy) spełnili warunki awansu. Wstyd dla Rzeczypospolitej!

Jprdl... Nowogrodzki zablokował nominacje oficerskie SKW i ABW. Wojskowy i cywilny kontrwywiad. Wszystkim, jak leci. 136 osób. Brak słów.

Zacznę piątek od nowej fraszki. A co! Odwagi stawania w prawdzie życzę.

Im bliżej premiery, tym trudniej. Niby oczywiste, że próba. Jesteśmy jeszcze w dresach, nie w pasiakach. Mamy w uszach kolczyki, na nadgarstkach smartwatche, na ustach błyszczyki. Ale rusza muzyka, ruszają nagrania obozowych wspomnień z offów i coś przydusza, oczy się szklą. I wiemy - to jest TO.

Nie bądź obojętny...!

Jeśli ktoś z Wrocka lub Opolszczyzny miałby ochotę, to zapraszam. Nie będzie (tym razem) łatwo, ślicznie i zabawnie, o, nie! Ale warto, bo temat mocny i cóż... never ending (his)story... bck-brzeg.pl/11-11-25-jed...

No muszę... Nie ma "święta zmarłych" i nigdy nie było. Katolickie święto Wszystkich Świętych, (jedno z ważniejszych) to RADOŚĆ ze wszystkimi już "balującymi w niebie" I modlitwa DO nich. 2 listopada w Dzień Zaduszny modlitwy wznosi się ZA tych, którzy jeszcze "pobalować" nie mogą.

No tak jakby dziś... Już mam z górki.

Co prawda jedna fraszka była już w tym tygodniu, ale kolejna pochodzi ze zbliżonej inspiracji i jest zbyt na czasie, by odwlekać przedstawienie. Co ma wisieć... niech wisi. ... Fraszka moja, zdjęcie AI wg mych podpowiedzi.

Uważajcie na siebie!

Średnio rymowane, bardziej kategoria "nieuczesane" (duży cudzysłów, Lecowi nie sięgam do pięt...) Fraszka o tym, że jak się nie da, a się bardzo chce, to można, tylko co z tego? ... Fraszka moja, ilustracja AI pod dyktando.

Dziś z kolei przede mną nagranie hymnu... Wszyscy artyści Brzeskiego Centrum Kultury na jednej scenie a nagranie udostępnione będzie oczywiście na 11 listopada.

Robi się jakieś zamieszanie, że niby nas tu coraz mniej. Jasne... Licznik bije tylko do przodu i trzymamy się świetnie! Coś jeszcze, trolki? bsky-users.theo.io

Ależ prezent dostałam! "Kozia broda", czyli siedzuń sosnowy. /U mnie w domu za dzieciaka mówiło się na niego pogardliwie "bździon"./ Super właściwości zdrowotne, świetny do sosów i jajecznicy.

11.11. "Jedenaste". Brzeskie Centrum Kultury. Dziś nagrania audio do off-ów spektaklu. Projekt, który wchodzi aż do kości. Kocham to!

Czy da się coś takiego złapać przypadkiem, czy raczej ktoś zaplanował na mnie zamach?

W związku z tym, że mam ochotę na wczesne zakończenie tygodnia, fraszka wjeżdża wcześniej. Polityka niech się idzie... choć na chwilę. ... Fraszka moja, zdjęcie AI wg moich wskazówek.

Wesoło przy poniedziałku, oj, wesoło...

Zanim zniknę w odmętach wyzwań naukowych... Moja nowa fraszka (czy może bardziej satyrka na...?) o pracusiach.

Większość na łikendzik, a ja właśnie zaczynam ostatni semestr kolejnego dokształcania. Ale to sama radość...

Ja tam nie odwlekam... Dziś przegląd mechaniczny mojego płomyczka przed zimą i wymiana opon. Za chwilę zaczną się nocne przymrozki, plucha i nie będzie sensownych terminów. Polecam!

Wstajesz rano i codziennie inny nowy "znajomy" się anonsuje. A to lekarz, a to wielbiciel przyrody, a to "Zbigniew Zamachowski" - na każdym portalu ktoś (coś). Zgłoszenie i blok. Teraz już na spokojnie: Dzień dobry.

Nie pracuję (już i kto wie... jeszcze?) od poniedziałku do piątku, mój kalendarz wygląda inaczej, ale hasło "poniedziałek" zawsze wywołuje dreszczyk...

Na 11.11 szykujemy się do spektaklu, którego pomysł od wielu miesięcy (lat?) krążył po głowie naszej reżyserki.* Jeśli mnie to psychicznie nie wytarga, to znaczy że nie nadaję się na aktorkę. Ma "targać". Reżyserka myślała o tytule, ja - wiedziałam. Powiedziałam, stał się oczywisty. JEDENASTE

🖤 Spoczywaj w spokoju, Panie Profesorze... Dziękuję za Pana życie: wzór potężnej siły charakteru, mądrości i przykład prawdziwej niezłomności. Prawdziwej...

Moich fraszeczek nie wrzucałam już dawno... przyda się kolejna przy piątku. ...tylko nie przesadzajcie że szlifowaniem mądrości, bo wezmą Was za upierdliwych! Tak, że wszędzie umiar...

W mieście mym "tango embarras". Jakiś czas temu do Rady Miejskiej wpłynęła petycja środowisk opozycji "zero ośrodków dla migrantów". /Żaden nie jest nawet w planach, więc Rada mogła to olać

Z kategorii nerwic natręctw: czy nosząc spodnie ze szlufkami (gdy je widać) bez paska, też czujesz się niekompletnie ubrana?

Miałam wczoraj okazję poprowadzić stację cyberbezpieczeństwa podczas miejskiej gry terenowej. Przygotowałam pod poziom średniozaawansowany, więc łatwo nie było. Drużyny rodzinne. Wiedza, zaangażowanie 8-9 latków... super, serce rośnie. A kobiety były niezastąpione w wykrywaniu podstępów.

Wczoraj gdzieniegdzie słychać było pomruki zza chmur...

Dziś po południu będzie długa podróż, na tydzień bardzo roboczy. Kocham tę pracę, więc i podróż nie tak straszna. Dlatego będzie mnie tutaj mniej, raczej tylko w postaci serduszek pod Waszymi wpisami. Może jeszcze zdążę dziś z jakąś fraszką...?

Wczoraj orzekłam kolejne przysposobienie. Na początku kadencji ławnika byłam zawiedziona, że w rejonie nie ma spraw karnych dla ławników w i że będę "tylko" w wydziale rodzinnym. Głupia byłam. Rodzice adopcyjni to specjalna kategoria superhero... ... A wiewióry były po drodze do sądu.

Ci sami ludzie uwielbiają 1670... Pierwszy screen dla kontekstu.

Fraszka weekendowa dziś trochę rzutem na taśmę... ale zdążyłam. Domykam temat torebek...

Zwykle mówi się o "niedzielnych kierowcach" a co powiecie o "sobotnich parkujących"? ... "Miszczu" upolowany wczoraj na spacerku.

Moje odkrycie dla wiernych rzymsokatolickich, zmęczonych, z poczuciem wstydu, beznadziei i złości... A ksiądz Wojtek z KKN pogada o swojej żonie, rodzince, pracy (ratownik med.) i ogólnie życiu. Inny świat a też katolicki.

Dziś dla odmiany eksperyment - kółeczko bez algorytmów, oznaczeń, analiz, priorytetów, ocen, preferencji. Każdy znajdzie swoje ulubione miejsce, każdy się zmieści! Udanego weekendu, Motylianie!

Która babeczka się ze mną zgodzi? Przepis na damski plecak ewakuacyjny: wytrząsnąć zawartość torebki do plecaka. Dziękuję za uwagę.

Dobre słowo na niedzielę. Budzisz się, przeciągasz, zero ruchu, zero kroków a od północy zeszło kalorii tyle ile ma porządny pączek! Pączka nie zjem w nagrodę ale pierwsze kroki będą po kawę. Miłego dnia!