Donald Tusk 8 months ago
Wołodymyr Zełenski stwierdził wczoraj, że „Bruksela może niektórych frustrować, ale jak nie będzie Brukseli, to przyjdzie Moskwa”. Ukraiński prezydent to rozumie, a PiS i Konfederacja nie. Albo, co gorsza (i co bardziej prawdopodobne), rozumieją to bardzo dobrze.