Oj jak mi się dziś nie chce 🥱

Dziś był chrzest bojowy. Pierwszy raz w życiu wybrałem się z Luną na spacer na rowerze. Zrobiliśmy z kilkanaście km po polach i lasach, i jestem zachwycony tym psem. Pilnuje się, dotrzymuje kroku, wraca z pościgu za sarnami. No po prostu wzorowo. Mam od dziś idealną towarzyszkę na rowerowe wyprawy 🙂

Prowadzę już trzecią grupę przedszkolaków w swojej karierze i zawsze jest ten sam schemat z nowymi dziećmi: Etap I: sielanka. Myślisz sobie, ale fajna grupa! 😇 Etap II: koniec taryfy ulgowej dla wychowawcy 😈

"Po przebudzeniu ludzie dziwnie się zachowują" - K-2SO

Strażnik tablicy.

Kierowca taksówki zagadał do mnie, chcąc wyrazić swój entuzjazm wobec sztucznej inteligencji. Był wyraźnie pod wrażeniem współczesnych możliwości AI. Chciałem mu opowiedzieć o artykule, w którym wyczytałem, że Volkswagen niebawem wprowadzi autonomiczne auta do przewozu ludzi, ale się powstrzymałem.

Szukałem pewnej melodii, którą zasłyszałem w Tokio. Mam nawet nagrany fragment. Wrzuciłem więc go do czata gepete i maszyna ruszyła. Analizowała, przeszukiwała i mieliła, aż w końcu nic nie uzyskałem, bo limit wyczerpałem. Przesłałem więc fragment chłopakowi. Wskazał odrazu. Po nic mi te gepety 😄

Dzisiejszy wschód słońca w Warszawie.

Obejrzałem Predatora Prey. To było całkiem niezłe. W przypadku jednak takich indiańskich klimatów spodziewałem się czegoś nieco bardziej survivalowego i dramatycznego. Finał wydał mi się też jakiś taki.. nielogiczny. 👇 Niżej będzie spoiler

Popularnym przytykiem w socialach często bywają teksty typu "No, żebyś Ty jeszcze faktycznie był w tym kraju i wiedział jak jest naprawdę". Trochę mnie to dziwi. Czy niektórzy uważają, że absolutnie wszyscy Polacy to nigdzie nie latają? Za wyjątkiem Bałtyku czy gór, w ogóle nie podróżują?

Stęskniony za Japonią, wybrałem się do puławskiej restauracji Sushi Garden. Już kiedyś tu jadłem to samo danie i było dobre. Dziś, w porównaniu z przeszłością i z ramen w Japonii, to katastrofa. Okropnie przesłodzone w smaku :/ 👎

Jeśli mój laptop przy logowaniu nie rozpoznaje mojej twarzy, to znaczy, że muszę być już chyba bardzo zmęczony.

Po dwóch latach niemal codziennego podróżowania InterCity stwierdzam, że Polacy już chyba ogarnęli, że siedzi się tylko tam, gdzie zrobiło się rezerwację, a nie byle gdzie. Problemem wciąż tylko pozostają składy z wejściem na środku wagonu. Tu wciąż dochodzi do pomyłek z właściwym numerem wagonu :)

Z ciebie to jest taki..

Mój dzisiejszy spacer po lesie zakończył się wezwaniem policji. Tuż za puławskimi terenami handlowymi facet atakował wzywającą pomocy kobietę. Zaczął mi też grozić gdy do nich wołałem. Udało mi się jednak nieco oddalić, poczekałem na radiowóz i wskazałem kierunek. Mam nadzieję że go dorwali..

Po trudnych pierwszych tygodniach w robocie wreszcie rozkoszuję się wolnym dniem. Co robię w tę cudowną sobotę? Kompletnie nic i dobrze mi z tym.

Jest! Mamy to! Wreszcie na leżakowaniu w grupie moich nowych przedszkolaków wszystkie zasnęły co do jednego 😎

No ładnie. Przyszły mi wyniki choresterolu. Wszystko poszybowało ponad normę. Ech. Może to dobra okazja, aby wrócić do kombinacji diety wegetariańskiej + ryby.

Miałem rano przepiękny sen, który zrobił mi cały dzień. Ciągle go sobie wspominam. Był to sen pełen bliskości i ciepła gdy przytula się ukochaną osobę. Scenerią zaś było małe osiedle, na dziedzińcu którego ludzie śmiali się, gadali i bawili otoczeni przez małe sklepiki i lokale. Normalnie idylla.

Gdy widzę porównanie do siły dźwięku odkurzacza, nie mogę oprzeć się wątpliwościom, o jaki odkurzacz chodzi. Współczesny? Bo ja odruchowo kojarzę dawne odkurzacze, które były tak głośne, że trzeba było je wyłączyć jeśli chciało się usłyszeć co druga osoba do ciebie mówi, nawet gdy wręcz krzyczała 😅

Dzisiaj z podpiecznymi na strażackie zawody w Piasecznie się wybraliśmy. Bardzo udany dzień :) (W blond włosach kobieta, tyłem na zdjęciu stojąca, to przy okazji Pani Reczniczka Praw Dziecka)

Popłaczę się. Zbieramy informację o alergiach żywieniowych dzieci, czyli czego nie mogą jeść. Jeden z rodziców napisał: drzew Ok. Chyba da się zrobić 😅

Jesteśmy pod PKiN i czekamy na.. pierwszy odcinek nowego sezonu Rodzinki! 😁 Do wejścia ustawiła się spora kolejka ludzi 😅

Ridley Scott, 87 lat Woody Allen, 89 lat Clint Eastwood, 95 lat Manoel de Oliveira, 106 lat (zm. 2015) Kurcze, może warto było zostać reżyserem.

W ostatni dzień wakacji, uskuteczniamy z Luną spacer w lesie, w którym ścieżki coraz bardziej szeleszczą i chrupią pod stopami od opadłych liści. Szczęśliwie jest jeszcze ciepło i nie czuć w powietrzu aury jesieni, powoli już skradającej się do puławskiego lasu.

Karabiny z Obcego, to dźwięk, którego mógłbym słuchać bez końca 😌 Choć z biegiem lat ta broń marines ulegać mogła różnym modyfikacjom, cieszy mnie, że w każdym filmie, a chyba także i w każdej gierce, zawsze przy wystrzeliwaniu serii amunicji towarzyszy temu niezmiennie ten sam dźwięk. Uwielbiam 😅

Obejrzałem dostępne na ten czas 4 odcinki "Obcy: Ziemia". Z początku rozczarowanie. Pierwsze dwa epizody to jakby jakaś niezdarna imitacja klimatu z filmów. Dopiero od trzeciego odcinka wczułem się w tę produkcję i myślę, że chętnie będę to jednak oglądać dalej.

Powiedziano mi, że jeśli zostanę wicedyrektorem, nie mogę już chodzić w krótkich spodenkach, bo nie wypada. Ja na to, że pracuję w przedszkolu, więc mogę i marchewka wam w oko 😏

Kocham moją teściową. Nic na to nie poradzę. #wyznanie

Ja, idący właśnie po odbiór nowego laptopa, po otrzymaniu wiadomości od kuriera.

Byłem u lekarza med. pracy. No i coś tam w komorach się mi nie domyka (jakaś wymyślna nazwa tej przypadłości). Lekarka powiedziała, że to normalne gdy uprawia się sport i czy jestem WFistą? Ja na to, że pracuję w przedszkolu 💁 Tak więc pracując w przedszkolu jestem sportowcem i mam na to dowody 😉💪

Owszem

Szukam nowego lapka. Zależy mi na kategorii "2w1", czyli z ekranem odychalnym, zmieniającym urządzenie w tablet. Max 14 cali (potrzebuję czegoś lekkiego i mniejszego dla łatwego przenoszenia), 1TB SSD. Zastosowanie biurowe, internet, ale nie pogardzę odpaleniem np. CitiesSkylines 🙂 Polecacie coś?

Ta polska pogoda po powrocie z Azji ma swoje zalety. Jeszcze niedawno jedynym wytchnieniem od upału były dla mnie klimatyzowane pomieszczenia, a teraz po powrocie do Polski, czuję się jakbym miał klimę w całym kraju. Zaskakująco przyjemna odmiana 😄

Łupy z dalekich krain przywiezione, z Chin i Japonii ;)

Po 14h locie jestem padnięty. Zazdroszczę niektórym ludziom, którzy potrafią zasnąć w każdym rodzaju transportu. Dla mnie to nieważne czy to auto, pociąg czy samolot - i tak nie jestem wstanie zmrużyć oka.

Ok.. witaj znów Polsko.

Hmm, czy każda komuna ma swoją "Warszawę" 🚗 ?

Ten posiłek właśnie rzucił wszystkie moje kubki smakowe na kolana i wprawił mnie w obezwładniającą błogość. Mam ochotę ucałować kucharza za to cudo.

Dziś gościmy w Letnim Pałacu cesarza. Spoko chata nad jeziorem.

Coś tu sobie czasem z nami jeździ hotelową windą ;)

Nie, to nie jest sklep zoologiczny..

Pogoda może słońcem nas nie rozpieściła, ale i tak było pięknie na Wielkim Murze :)

Te miasto to jakaś inna rzeczywistość. #Beijing

Tymczasem w pekińskim metrze.

Tak sobie błądzę pekińskimi ulicami, pocąc się z nieustającego tu gorąca i myślę, że prowadzenie własnej działalności nie może być tu takie trudne. Wystarczy dowolny lokal, np. kawiarenka lub cokolwiek innego, ale z obowiązkową klimatyzacją i klienci sami będą przychodzić ;)

Pekińska piękność.

Śniadanie w pobliskim bufecie w Pekinie. Koszt w przeliczeniu na PLN: 20zł Łącznie, za oba widoczne na zdjęciu zestawy.

Taki tam dzień w Chińskiej Republice Ludowej 🇨🇳

To pekiński hit. Sfermentowany napój z fasoli, czy jakoś tak. Ludzie to piją, aby zmierzyć swoją wytrzymałość i nagrać zabawne filmiki. Spodziewałem się mocnej petardy, wiedząc że Chińczyków stać na bardzo "trudne" doznania smakowe, ale.. w sumie smakowało jak sok z kiszonej kapusty. Nic wielkego🤷😁