Odpaliłem Super Mario Galaxy na Switchu 2 i zastanawiam się, jak ta gra musiała kopać tyłko w 2007, na pierwszym Wii. Pomysł na poziomy, wykorzystanie mechanik, praca kamery - to wszystko robi super wrażenie i dzisiaj.

Kupiłem sobie Super Mario Galaxy 1+2, ale dali mi trochę dziwnego Switcha - myślicie, że pójdzie? 😁

Dawno nie widziałem lepszej reklamy na Facebooku. Wszystko jest tu super: copy, grafika, CTA, normalnie podręcznikowo. Ja już kliknąłem i ingresonie on zymille dochod pasywity, a wy? Dalej zgłaszacie te fake newsy, które nie naruszają standardów społeczności? Nawet mi was nie żal. 🤣

Od kilku dni używam nowego dziecka marnotrawnego Apple, czyli iOS26. I niczego nie żałuję 😎 Raz, że wizualnie - efekt szkła naprawdę mi siedzi. Dwa, jest cała masa drobnych, ale przydatnych zmian i poprawek (np. wygodniejsze sterowanie aparatem). A na iPadzie w ogóle - bajka.

To ja za każdym razem w Personie 5. Potem jest więcej czasu na burgerki!

Bardzo podoba mi się, że na Switchu do łask wracają demka. Spróbowałem już w ten sposób kilku gier, a dziś padło na pierwszą część „Trails…” (nie mylić z „Trials of…”!) aka Kiseki. Chemia między bohaterami i ich dialogi są po prostu genialne. Czuję, że może mi siąść 😁

Ja cały czas mam wrażenie, że to jest nieprzetłumaczone polskie słowo, którym on mnie luźno obraża…

Wyjątkowo fajna zabawa z tego drugiego portalu - giereczkowe top30, które zmusza do niezłej gimnastyki i odgrzebywania baardzo fajnych wspomnień. Moja lista jest chyba mało zaskakująca dla każdego, kto czyta moje wpisy, choć spokojnie mógłbym dodać tu kilka pozycji 😁

Pamiętam, jak bardzo żałowałem, że nie mogę zagrać w FFIX po przejściu VIII, z prostej przyczyny: nie miałem Szaraka. Potem gra na długo spadła mi z radaru, aż kilka lat temu odbiłem się od niej na PC. Po prostu „nie pykło”. Podejście #2 jest na Switchu i… tu chyba siądzie 🙃

Cztery moim zdaniem najciekawsze zapowiedzi z całkiem grubego #NintendoDirect: 🍄 Kolekcja Mario Galaxy - nie grałem, więc mega; 🥚 nowy Yoshi - jest prześliczny; 🐻 Danganronpa 2x2 - ładniejsza i nowy content; 🔥 Fortune’s Weave wygląda bosko, oby GOTY shot!

TAAAAK KOCHANI, mamy to! Idzie nowe Fire Emblem i wygląda ZAJEBIŚCIE 🥰 Dawno się tak nie cieszyłem na żadną gierkę! Oraz: czy w ostatniej scenie… to Sothis?!

Wiadomo - ile ludzi, tyle opinii, ale ja bardzo miło wspominam Starfield. Nie tylko dlatego, że jestem w napisach. Masa fajnych przygód, zwłaszcza pobocznych, gigabajty kosmicznych kadrów, ponad 100 godzin weszło lekko. Moja druga ulubiona gra BGS 🙃

Wczoraj wypuściliśmy nowego patcha do Fallouta 76, w którym poluzowaliśmy zasady budowania pod kątem kolizji przedmiotów. Tak, teraz można budować latające C.A.M.P.-y, i co tam kto wymyśli. Sprawdziłem, czy działa, wyłączając kolizje na własnym psie. DZIAŁA. Grajcie 😁

Jak tam, plecaki na pierwszy dzień szkoły spakowane? 😁

Postanowiłem wreszcie zażyć trochę ruchu i dla zdrowia się przespacerować! 😁 A tak poważnie, to mój pierwszy kontakt z DS2 i muszę przyznać, że wizualnie robi to OGROMNE wrażenie.

Przejście Mafii: Dawne Strony zajęło mi 13 godzin. Chciałbym więcej takich krótszych, ale pozbawionych dłużyzn gier. Tu jest naprawdę „samo gęste”, tak w historii, jak i w rozgrywce. Praktycznie idealna mafijna opowieść, mocna, klimatyczna, z wyrazistymi bohaterami. Ja polecam.

Piękna jest ta Sycylia w dawnych stronach 🥰 Aż ma się ochotę na spaghetti e olio na obiad. Tu brukowana uliczka, tam miasteczko, świeci słońce - co jeden widoczek, to lepszy. Megaprzyjemnie się tam przemieszcza, zupełnie nie przeszkadza, że ten świat jest w sumie półotwarty.

Czy wyjdę na dziwaka jeśli powiem, że w Mafii bardzo podobają mi się sekwencje walk na noże? 🤔 W ogóle lubię gry, w których jest mnóstwo mniejszych, minigierkowych mechanik, a to bardzo pasuje do klimatu.

Skradanie w nowej Mafii ma vibe budżetowych gier stealth-action typu Kameleon, gdzie było jasne, że całość ma pewne ograniczenia i gamizmy (kontenery co dwa kroki), ale fun factor się zgadzał. Tu jest dokładnie tak samo, niby wiadomo, że to Dr Parking wrogami, a bawię się super.

Miałem trochę poczekać, ale jednak skusiłem się na nową Mafię. Ten setting strasznie przyciąga, bardzo lubię nietypowe miejsca akcji. W ogóle mam ochotę na coś krótszego, bardziej zwartego, z dobrą historią. Idealny przerywnik przed odpaleniem kobyły w stylu FFVII Rebirth 🙃

Będę szczery, tylko dwie pozycje z tej toplisty w ogóle mnie interesują, ALE i tak obejrzę z ciekawością i nadzieją na fajne niespodzianki. W końcu - największa impreza growa na świecie zobowiązuje!

Ograłem sobie demko #AdventuresOfElliot - to HD-2D wygląda absolutnie przepięknie, jest sporo prostych, ale fajnych mechanik, dużo machania mieczem i szukania skarbów. To nie do końca mój klimat, ale jeśli ktoś lubi dungeon crawlery, może tu utopić grubą liczbę godzin.

Czytam na forach, że Atlus koniecznie potrzebuje „Persony 6 w czasie rzeczywistym”. Najlepiej z parowaniem, kombosami, albo w ogóle soulslike. Ale przecież jest Raidou 😁 Fantastycznie mi się w to grało, bardzo dobry remaster, czekam na drugą część.

(Uwaga, może być mały #spoiler.) Ostatni boss w Bananzie to jeszcze jeden popis kreatywności, gdzie każdą fazę można pokonać na kilka sposobów, przy użyciu różnych mocy. CO NIE ZMIENIA FAKTU, że straszny z niego hitsponge 🙃 Cała gra jest super, jeszcze o niej napiszę, bo warto.

Ty w każdej grze rpg, kiedy dobierasz zbroję pod statystyki.

Powoli kończę sobie Bananzę i wciąż nie mogę wyjść z podziwu, jak diablo kreatywna jest ta gra. Dosłownie na każdym poziomie coś nowego. Albo nowy, wredny sposób pokonywania wrogów 😁 Gra mi się w to autentycznie lepiej, niż w Super Mario Odyssey.

Dzięki wersji na Switcha 2 ograłem ścieżkę Reeda w dodatku do Cyberpunka - i gorąco wszystkim polecam. Nie spoilując, „zwykła twarz w tłumie” to idealne, słodko-gorzkie zakończenie tej kapitalnej historii, mój nowy kanon i punkt wyjścia do czekania na „2”.

Jeśli poznajecie motyw z beczkami i muzykę, to prawdopodobnie jesteście starsi niż mówicie w internecie 🙃 Totalnie uwielbiam Nintendo za łatwość we wrzucaniu takich nawiązań, na które nie da się nie uśmiechnąć.

Zdecydowanie zbyt mało w banieczce mówi się o bangerze, jakim jest DK Bananza. A ta gra to jest totalna eksplozja kreatywności! Tu np. wykminiłem sobie, że dostanę się do banana, robiąc sobie most z pilnującego go Crockoida, bo dlaczego nie? I takie akcje dzieją się co 5 minut 😁

Wciąga ten Donkey Kong Bananza, jak bagno. Na wyjeździe z rodzinką nie mam zbyt dużo czasu na granie, ale praktycznie 100% spędzam z Małpą. Nie dość, że śliczna i pięknie brzmi, to jeszcze totalnie zmienia sposób myślenia o poruszaniu się w platformówkach. Zabananiście jest 🍌

Do mnie też zawitał już Pan Maupa 🍌 Liczę, że Bananza to cud, miód i banany!

Tyle tych aksolotli złowiłem w Falloucie 76, że jeden w końcu przypakował i postanowił się zemścić. …bo on wygląda jak aksolotl, prawda? 😶

Nowy Donkey Kong wskakuje na #3 miejsce na liście najwyżej ocenianych gier tego roku. Minimalnie za Obskurną Eklerką i Niebieskim Księciem, na równi ze Split Fiction, a wyżej od DS2, KCD2 czy MonHuna. To też najwyżej oceniany Donkey Kong w historii serii. Ale będzie grańsko 😁

Nie pamiętam, kiedy ostatnio robiłem notatki podczas rozwiązywania zagadki w jakiejś grze 😁 Mało która tak naprawdę tego wymaga. To poziom Waden One Upper w Raidou Remastered. Bardzo fajna, pomysłowa miejscówka, czuć w niej starą szkołę projektowania… i kombinowania!

Gram w tą Personę 5: The Phantom X i stwierdzam, że Lufel jest milszy i pomocniejszy dla protaga, niż Morgana dosłownie kiedykolwiek. Myślałem, że będzie mnie irytować, a jest wprost przeciwnie. Najsłabszy element? Lore’owe wytłumaczenie wprowadzenia mechanik gacha jest mega naciągane.

Przy całym szacunku dla pomysłodawców i propagatorów, samo proponowanie łączenia Polskiego Dnia Gier Wideo z datą premiery DE FACTO spiraconej konsoli, jaką był Pegasus, jest jednak lekką czerwoną flagą. Kontekst jest tu królem.

A teraz wyobraźmy sobie setki takich Groków, sprzedawanych jako chatboty udające użytkowników społecznościówek po to, aby kreować dyskurs pod konkretny brief. Brzmi nierealnie? A może jakiś technobros gdzieś mówi: „potrzymaj mi piwo”? Oto nieregulowany rozwój SI w pigułce.

Twoja kupka wstydu, gdy znowu kupujesz jakąś nową grę na wyprzedaży:

Tymczasem przeszedłem Mario Kart World na Switchu 2 - o ile w przypadku MK można w ogóle powiedzieć „przeszedłem”. Gra jest śliczna, drifty tłuste, zabawa miodna, ale jednak brakowało mi kilku rzeczy z MK8 - i otwarty świat tego nie zmienia.

Właśnie przekupiłem demona wódką, żeby zawiózł mnie na swoim grzbiecie na drugą stronę rzeki. Czy możemy już zakończyć te śmieszne dyskusje o GOTY? 😁

To był taki dzień, że nie pozostaje nic innego, jak odpalić Raidou i pouganiać się trochę za tymi w czerwonych płaszczach. W końcu stolica sama się nie obroni, nie?

W ramach robienia szalonych rzeczy i dostawania za to wynagrodzenia, dzięki @pashabiceps.bsky.social udało mi się udowodnić, że da się odpalić DOOMa na rowerze 😁 Zapraszam do oglądania: youtube.com/watch?v=ujtQ...!

Tymczasem w Europie i USA wreszcie pojawiła się Persona 5 X, czyli darmowy spinoff P5 w klimacie gacha, który początkowo był dostępny tylko w Chinach. Graliście? Jak wrażenia? 🤔 Ja P5 uwielbiam, ale mam mocno mieszane uczucia, bo chyba mam już dość jej kolejnych spinoffów…

Walka w Raidou wygląda absolutnie rewelacyjnie. Jedni powiedzą, że przypomina P5 Strikers, dla mnie jest bardziej jak… FFVIIR. Mój ulubiony kontrolowany chaos z małą domieszką taktyki 😁 No i TA MUZYKA 🥰

Bardzo dobrze się zaczyna ten Raidou! Dotąd nie miałem kontaktu z żadną z klasycznych gier Atlusa, a tu naprawdę wszystko daje radę. Jest klimat, fajna rozgrywka, ciekawy początek historii. Dla mnie się podoba 👍

Największy wygryw Switcha 2 to fakt, że mogłem wziąć na czerwcówkę wszystkie moje „duże” gry (patrz: Cyberpunk, Yakuza 0) i pykać sobie luźno nad jeziorem na małym, poręcznym urządzeniu 🥰 Następna dużą grę z premedytacją kupię na małe Nintendo, ta mobilność uzależnia.

Donkey Kong Bananza zapowiada się niesamowicie, to jest totalny sztos. Tyle mechanik upchnięte w jednej grze, na czele ze zniszczalnym terenem (w platformówce!!). Totalny popis kreatywności… i Switcha 2. Oj, grubo przywali Nintendo na wakacje… www.youtube.com/live/YVUidGT...

Imponujący jest ten Cyberpunk 2077 na Switchu 2. Jasne, ma graficzne kompromisy, ale to grasz na 8” kieszkonsolce, która się nie nagrzewa i jej w ogóle nie słychać. Wygląd, ogólna wydajność, czasy ładowania - to jest cudo jakieś. I mogę grać, czekając na młodego na treningu 🙃

U mnie też zagościł Nintendo Switch 2 ♥️ Nocna premiera w Ultimie mega oldschoolowa i klimatyczna, ludzie świetni, do tego całkiem fajna paczka gadżetów. Było warto! A sama konsola? Póki co wrażenia mega pozytywne, praktycznie pod każdym względem lepsza od NS1.

Not great, not terrible, bijatyki i niektóre serie z czasów PS2/PS3 (czyli wtedy, kiedy byłem zajęty esportem) stanowią główne grono tytułów, których nie ograłem 🙃