Moja sprawa sądowa trwała od 11.2016 do 05.2025 (8,5 l). W jej trakcie zaliczyłam SR, SO, znów SR i SO jako II inst., sędziów było więcej bo ich zmiany, zażalenia... Zawsze bałam się, że trafię na neosędziego i pozwany zakwestionuje wyrok. Na szczęście nie trafiłam, wygrałam. Kibicuję Min. Żurkowi.
10 days ago