Gregoreite, gineste hetoimoi - radzi Jezus uczniom, czyli „na dobre się obudźcie”, bo gregoreite pochodzi od egeiro, wstaję, i „stawajcie się dobrze dopasowani” do Boga, na którego czekacie, czyli módlcie się tak, żeby to On was do siebie upodabniał, nie vice versa! Mt 24, 37-44

na początku wierzący gubi się, nie może się skupić, bo doświadcza transcendencji Boga, potem przypomina sobie, czego dokonał Bóg, stając się człowiekiem, pragnie Go naśladować, aż w końcu odczuwa w sercu pokój i miłość Boga - modlitwa chrześcijańska jest zawsze trynitarna. J 14, 15-26

Hammurabi chciał osiągnąć sprawiedliwość za pomocą okrutnych kar, ale w Kazaniu na górze Jezus sprowadził prawo talionu do absurdu, Mt 5, 27-32, to nie lęk przed surową karą, lecz miłość do Boga i bliźnich uzdalnia wierzącego do dobrych czynów, bo tylko miłość jest wielkoduszna.

w czasie ostatniej wieczerzy Jezus ustanowił nowy rodzaj kapłaństwa, w którym uczestniczą wszyscy jego uczniowie, ilekroć współpracują z Bogiem w taki sposób, że sam Bóg chce w nich mieszkać, a nawet urządzać przyjęcia, żeby i oni mogli spotykać się z Nim i ucztować. J 17, 1-26

chrześcijanie stają się „solą ziemi” według słów Jezusa Mt 5,13-16, gdy rozwijają z pasją najbardziej podstawowe wartości ogólnoludzkie, bo tak czynią świat lepszym, a samo chrześcijaństwo - bardziej czytelnym dla postronnych i dla siebie samych.

Paweł z Tarsu przedstawił Ducha Św. najtrafniej w 1 Kor 13: „Miłość jest cierpliwa, łaskawa, nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie pamięta złego, współweseli się z prawdą, wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje”.

misja drugiego pokolenia chrześcijan będzie nieco inna niż misja Piotra, dlatego Jezus nie wyjawił Piotrowi przyszłości najmłodszego z uczniów, Piotr powinien skupić się na własnej misji, w ten sposób będzie mógł pogłębić wiarę tych, którzy przyjdą po nim. J 21, 20-25

w czasie Świąt Wielkanocnych 10384 osób przyjęło we Francji chrzest, to 46% więcej niż rok wcześniej i prawie dwa razy więcej niż w 2023. Baptism boom. The Economist, May 31st, 2025.

Na mapie wyznawanych wartości Polska od lat sytuuje się w strefie stanów średnich (środek tabeli), 1 czerwca wygrał kandydat z bardzo skromnym katalogiem wartości, ale bliższy środka tabeli, gdzie katalog wartości jest dość specyficzny. worldvaluessurvey.org

papież Leon powiedział piękną homilię po Mt 13, 16-20, Jezus przez wielu nie jest w pełni rozpoznany, wielu widzi w nim tylko człowieka, oby ta konstatacja stała się programem jego pontyfikatu, ostatni papieże mało dbali o chrystologię, niechże on ją rozwinie jak Leon Wielki.

Powiedziałem tu parę słów na gorąco, bez autoryzacji i wygładzania, bo nie ma czasu, uważam, że będzie to dobry papież, kontynuator Franciszka, ale bez wpadek dyplomatycznych jak u Franciszka, bo imieniem nawiązał do Leona XIII, wynalazcy katolickiej myśli społecznej. natemat.pl/604295,kim-j...

Leon XIII to był genialny papież, napisał 163 encykliki, wiele na tematy społeczne ze słynną „Rerum novarum” (1891), jeśli amerykański Leon XIV stworzy choć w połowie tak wybitny, nowoczesny pontyfikat jak tamten Leon, to bardzo pomoże Kościołowi i światu, wierzącym i niewierzącym.

była wielkim osiągnięciem, choć nietrwałym, a cała jej wielkość w tym, co przekazała potomnym, że wspólny wysiłek niewielu może przywrócić ład prawny i godność wszystkim, dokonując więcej niż krwawe rewolucje, potomni wciąż nie do końca to pojęli. #3majsie #Konstytucjo

Trump pozujący na papieża to nie wygłup, to wojna kulturowa w pełnej skali, on nie tylko we własnych oczach chce być dowcipny i nieomylny, dlatego cała nadzieja w tych, którzy widzą go takim, jakim naprawdę jest, jako prostaka i przestępcę.

Ti estin eletheia? Piłat zaczął bronić Jezusa, gdy usłyszał od niego o prawdzie, w mitach można żyć wiecznie, gdy się pije z Lethe, rzeki zapomnienia, ale żyć naprawdę można tylko w prawdzie, w miłości, która stale o sobie przypomina. J 18,1–19,42

Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał cząstki ze mną - mówi Jezus Piotrowi w wieczerniku, gr. meros to cząstka, udział, część spadku, stąd łac. meritum, jeśli cię zatem nie umyję, Piotrze, ominie cię meritum, nowa obecność Boga na ziemi, pokorna i pożywna jak chleb. J 13, 1-15

pulpit w studio nie jest własnością kandydata, a tym bardziej inny kandydat nie jest jego własnością, dlatego kandydat, który dekoruje pulpity innym bez ich zgody, powinien być natychmiast usuwany ze studia za przedmiotowe traktowanie osób i symboli.

rozmyślanie biblijne musi być dobrze przygotowane, wtedy postacie biblijne i ich słowa stają się jak żywe, a Bóg i człowiek z łatwością ze sobą rozmawiają, w ten sposób modlił się Jezus na górze, ale uczniom takiego przygotowania zabrakło, więc prawie całą modlitwę przespali. Łk 9, 28b-36

Pokusa „łatwego chleba” jest jak kradzież patentów, której dopuszczały się władze PRL, zawsze jest się wtedy biednym, zazdrosnym i zapóźnionym w rozwoju, prawdziwe dobro wymaga wysiłku i wielu trudnych wyborów, zmienia tego, kto go szuka, w osobę zdolną do większego dobra.

Jezus używa lepszych alegorii niż autor polskiego przekładu, dobre drzewo jest tak naprawdę drzewem pięknym i zdrowym, kalos arbor, a drzewo złe - drzewem zepsutym z zepsutymi owocami, co oznacza, że miłość zmienia ludzkie życie pod każdym względem i zawsze, i że Bóg jest miłością. Łk 6, 39-45

Obywatelu, pamiętaj, kto myli palio z polio, ten może pomylić ojczyznę z włoszczyzną albo z Kremlem!

Jeśli kochacie tylko tych, którzy was kochają, i dobrze czynicie tylko tym, który wam dobrze czynią, to na jaką wdzięczność liczycie? pyta Jezus w polskim tłumaczeniu, ale w oryginale pyta o charis, charyzmat, hojna miłość rozwija człowieka, czyni go szczęśliwym, niepowtarzalnym. Łk 6, 27-38

gdyby Marian Turski nie przeżył obozu, nie pisał góry tekstów, nie czytał góry ksiąg, to nie umiałby nam wyjaśnić jak blisko jest Auschwitz, jak czai się do zabójczego skoku tuż za rogiem zobojętniania, żyj wiecznie, Panie Marianie, tam obojętnych nie ma, tam wszędy kochanie #RIP

Błogosławieństwa wg Łukasza są prostsze od Mateuszowych, wystarczy wsłuchać się w Jezusa, być w jego towarzystwie, żeby nędza, płacz i głód przestały być nieszczęściem, a stały okazją do dobra, do naśladowania Boga na ziemi, i tylko prześladowania wymagają więcej. Łk 6, 17-26

trudno sobie wyobrazić, żeby Bóg, stając się człowiekiem, tracił głowę w czasie wykładu, nie słyszał bicia własnego serca, nie widział łez o oczach słuchaczy, ani ryb łapiących powietrze znad nieruchomej tafli, to był dobrze zapowiedziany wielki połów, prolegomena medytacji. Łk 5, 1-11

ofiarowanie to nie archaiczny termin z czasów płonących ołtarzy, a istota wiary i miłości, aczkolwiek dziś sensowniej mówić o darze: Bóg oddaje się człowiekowi, żeby i człowiek mógł oddać się Bogu, bo tylko tak Boga i człowieka może być na ziemi i w niebie więcej. Łk 2,22-40

Spotkanie w rodzinnym mieście było dobrze przygotowane, znał ich od dziecka, pomagał im, więc teraz po przeczytaniu Izajasza powiedział im wprost, że większego objawienia nie będzie niż to wspólne czytanie, ani większego szczęścia, przegapi je, kto czeka na cuda. Łk 4, 14-21

Nawrocki powiada, że nie chciał zarażać covidem, dlatego mieszkał w apartamencie klasy lux, a zatem był to wirus wyjątkowo złośliwy, dobierał się do niego przez 200 dni, a mimo to wbrew swej naturze i wiedzy medycznej nie wytworzył w nim żadnej odporności, zatem to wirus kłamie czy Nawrocki?

„Co mnie lub tobie do tego, kobieto?” - tymi słowy Jezus dowiódł, że nawet sam Bóg, stając się człowiekiem, potrzebuje kobiecej wrażliwości, żeby zauważyć braki na stole, i że każdego z nas potrzebuje, by zaradzić innym ziemskim brakom jakby to robił sam Bóg. J 2, 1-11

ponieważ rzecznik Jasnej Góry nie przeprosił, to ja przepraszam wierzących i niewierzących za to, że ów klasztor po raz kolejny był miejscem szczucia na urojonego wroga, czyli zohydzania każdego, kto nie krzyczy podobnie, tak właśnie krzyczeli ongiś naziści. #wielkiwstyd

słowa „Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie” Łk 3,22 nawiązują wprost do ofiary Abrahama Rdz 22 i Pieśni Sługi Jahwe Iz 42, zatem nad Jordanem Bóg mówi, że cierpi, gdy jego dzieci gubią się na ziemi, i zrobi wszystko, życie swe odda, żeby je na zawsze zbawić.

Kepler w dziełku „o prawdziwym roku narodzin Jezusa” z 1614 wylicza, że gwiazdą betlejemską mogła być koniunkcja trzech planet w Rybach zimą 7/6 p.n.e., chaldejskim magom to chyba wystarczyło, oto Marduk (Jowisz) spotkał się na niebie z Izraelem (Saturn), a w marcu dołączył do nich groźny Mars.

Prolog Jana 1, 1-18 zdumiewa dziś jeszcze bardziej niż wtedy, niewyobrażalnie wielki kosmos i galaktyki uciekające w próżnię Bóg skroił na swoją miarę i dla nas, ale maximus deus in minimis, Bóg jest największy w tym co najmniejsze, jak pisał Pliniusz, świadek zagłady Pompejów.

Sympatycznym Bluskyowiczkom i Blueskyowiczom zwycięstwa prawa nad bezprawiem zwycięstwa sprawiedliwości nad niesprawiedliwością i zwycięstwa miłości nad prawem i sprawiedliwością życzy sympatyczny Kapelan 😊🥂

Jezus mógł spotkać w Jerozolimie dwóch największych wtedy teologów, Hillela i Szammaja, i tak o bożym świecie zapomnieć, czego nie przewidziała jego matka, dzieci są nowym lądem i nieznanym światem, rodzicie nie mogą zatem przed nimi udawać, że już wszystko wiedzą i wszystko znaleźli. Łk 2,41-52

zginął w tumulcie wszczętym przez ówczesnych talibów, gdy im wykazał, Dz 7, że wiara z domieszką agresji oślepia wierzącego, więc nie ma nic wspólnego z wiarą, oprawców nie przekonał, ale jeden z nich, Szaweł, porzucił później przemoc i został wybitnym teologiem chrześcijańskim.

Concorde latał szybciej niż obraca się Ziemia, na równiku to 0,46 km/s, Ziemia krąży wokół Słońca z prędkością prawie 30 km/s, nasz układ słoneczny krąży wokół centrum galaktyki (w Strzelcu) 230 km/s, a nasza galaktyka przemieszcza się względem tła kosmosu 600 km/s. www.youtube.com/watch?v=MY3-...

urodził się w jaskini, żeby ci, co już dawno wyszli z jaskiń, ale nie przestali ciskać w siebie słowem i ołowiem, mogli choć przez chwilę pozazdrościć mieszkańcom Altamiry i Lascaux, oswojonym z farbami i ciszą, że to właśnie w ich domu się narodził. J 1, 1-18

25. dzień protestów z rzędu w Gruzji 🇬🇪💪

dzieci to same problemy, Maria spodziewa się dziecka, którego ojcem nie jest mąż, a Elżbieta została matką na starość, ale radość narodzin jest większa niż problemy, matki dzielą się tą radością, rozmawiają, a problemy maleją, robią się słodkie jak niemowlaki. Łk 1, 39-45

jest mało prawdopodobne, żeby Bodnar wydziobywał Prometeuszowi wątrobę, bardziej prawdopodobne jest, że Romanowski wykradł ogień ofiarom przestępstw i rozdał bogatym, po czym tak nagle zapadł się pod ziemię, że opus dei odcięło się od niego szybciej niż partia.

Duda do końca życia nie zazna spokoju, dzieci będą go wytykać palcami, a historia napiętnuje, bo wielokrotnie łamał Konstytucję, choć jako prezydent przyrzekł jej strzec, a potem torpedował wszelkie próby przywrócenia w Polsce praworządności, choć z wykształcenia był prawnikiem.

im bardziej Prosiaczek szukał dotacji i subwencji na wydatki partii matki, tym bardziej ich nie było aż do końca kadencji, a im bardziej starał się nie mieć o to do nikogo pretensji, tym bardziej z braku snu nie mógł się doliczyć pensji, jakie członkom partii przyznał w PKW.

Jan zrezygnował z kapłaństwa i na odludziu wykładał aksjologię: brak poszanowania dla wartości podstawowych niszczy wartości religijne, człek niesprawiedliwy musi najpierw stać się prawym, dopiero wtedy jego pobożność przestanie być farsą i wszystko uszlachetni. Łk 3, 10-18

chara i charis, radość i łaska, są tak podobne, że słysząc anielskie „raduj się, Mario, pełna łaski”, chrześcijanin powinien z łatwością odrzucać jak pokusy te natchnienia, które nie niosą pokoju ani radości, a przyjmować tylko te, które niosą radość, pragnienie i łatwość naśladowania Boga. Łk 1,26n

gr. apokalyptein to odsłonić w pełni, nie unicestwić, ale objawić, dlatego w „małej apokalipsie” Łk 21, 25-36 Jezus zapewnia, że dla wierzących nawet koniec świata będzie okazją do pełniejszego spotkania z Bogiem, który potrafi przerwać każdy łańcuch zła, bo jest wyłącznie miłością.

kto nie wysłuchał, niech żałuje, krótka i najbardziej kompetentna historia wszechświata w fenomenalnym wykładzie prof. Krzysztofa Meissnera. www.youtube.com/watch?v=q-qG...

Jak się uwłaszczyć na majątku publicznym? Być księdzem, mieć znajomego ministra z dostępem do pieniędzy #FunduszSprawiedliwości, wybudować sobie centrum medialne i świadczyć w nim “pomoc” ofiarom przestępstw, ale jedynie przez rok. A potem? Potem to już.. sky is the limit tvn24.pl/premium/afer...